„Polski ład” to nowy zbiór przepisów, które umożliwiają między innymi budowę domu do 70 metrów kwadratowych bez pozwolenia. Zdaniem specjalistów projekt opracowano na niekorzyść budujących, i prędzej czy później wywoła zamieszanie wśród organów administracji architektoniczno-budowlanej.
Działania na własną rękę
Zgodnie z treścią przepisów o „Polskim ładzie” rodacy mają możliwość wybudowania małego domu jednorodzinnego, którego powierzchnia zabudowy nie przekracza 70 metrów kwadratowych. Ograniczenie w postaci 90 metrów kwadratowych powierzchni użytkowej zostało niedawno usunięte, co oznacza dodatkową przestrzeń dla budujących. Mogą oni wznieść dwukondygnacyjny budynek, którego powierzchnia sięgnie nawet 140 metrów kwadratowych, a na każdym z pięter może pojawić się antresola. Szerokie okno takich możliwości – w dodatku bez pozwolenia – dają wspomniane wyżej przepisy.
Problem leży w przestrzeni gminnej. Władze obawiają się, że domów takich zacznie przybywać, powodując chaos przestrzenny. Obiekty o takiej powierzchni wznoszone bez pozwolenia mogą stanowić zagrożenie zarówno dla ich właścicieli, jak i dla środowiska.
Brak kontroli na etapie projektu i budowy
Niekorzystnych zmian doszukują się również pracownicy organów, wydających pozwolenia na budowę domu. Projekt może zostać zrealizowany na podstawie oświadczenia inwestora, że budowa będzie przeprowadzona zgodnie ze sztuką. Specjaliści podkreślają jednak, że przeważająca ilość tych osób nie ma wykształcenia kierunkowego, a władze jednostki, do której wpłynęło zgłoszenie, nie będą mogły zgłosić sprzeciwu – nawet wtedy, gdy obiekt będzie niezgodny z przepisami urbanistycznymi. To, zdaniem lokalnych władz, ogromne ryzyko i bardzo duża odpowiedzialność.
Narastający problem
Przedmiotem rozmów jest też konieczność zmian, a nawet kwestia rozbiórki domu, który powstał niezgodnie ze sztuką. Kto poniesie tego koszty? Problemem jest także dom jako przedmiot sprzedaży; dochodzi do tego kwestia stosowania ulgi mieszkaniowej i właściwa interpretacja definicji o potrzebach dachu nad głową.
Obecnie domy o większej powierzchni również buduje się na podstawie zgłoszenia, jednak podlegają one kontroli pod względem zgodności z aktualnymi przepisami. W powyższym przypadku obiekt może powstać nawet bez wymogu obecności kierownika budowy. A to, zdaniem specjalistów, niedopuszczalna praktyka.
Co na to twórcy przepisów o „Polskim ładzie”? Jednogłośnie stwierdzono, że zapisy należy uszczelnić. Jednocześnie władze podkreślają, że zainteresowanie budową domów bez pozwolenia nadal jest znikome w społeczeństwie.
Zmiana sytuacji życiowej kredytobiorcy może prowadzić do konieczności modyfikacji zobowiązań finansowych. Jedną z możliwości jest odłączenie od kredytu hipotecznego. Proces ten wymaga zgody banku i spełnienia określonych warunków. Odłączenie...
Odbiór domu to najważniejszy etap inwestycji, który może mieć istotne znaczenie dla spłaty kredytu. Opóźnienia lub brak formalnego zakończenia budowy rodzą problemy z bankiem. Warto wiedzieć, jak brak odbioru wpływa na zobowiązania...
Zmiana warunków kredytu hipotecznego nie zawsze oznacza komplikacje. Aneks do umowy może być narzędziem porządkującym sytuację finansową kredytobiorcy. Kluczem jest zrozumienie, co i na jakich zasadach może ulec modyfikacji. Aneksowanie umowy...
Masz za sobą czterdzieste urodziny i zastanawiasz się, czy to odpowiedni moment na kredyt hipoteczny? Nie jesteś sam, wiele osób właśnie po czterdziestce decyduje się na zakup mieszkania. Sprawdź, co musisz wiedzieć, zanim podpiszesz umowę z...
Kredyt celowy to forma finansowania umożliwiająca sfinansowanie konkretnego celu lub zakup określonych dóbr czy też usług. To produkt ściśle przeznaczony na konkretny cel tj. samochód, mieszkanie, telewizor itd. Do kredytów celowych zaliczamy...