Wysokość dopłaty w programie Mieszkanie dla Młodych w dużym stopniu zależy od tego czy i ile dzieci posiada osoba o nią się starająca. Ma to także wpływ na wielkość nieruchomości, jednak w niektórych sytuacjach sprawa nie jest taka prosta na jaką wygląda.
Z dopłat w ramach MdM mogą skorzystać małżeństwa, osoby samotne oraz osoby samotnie wychowujące dzieci. Ostatnia grupa jest bardzo ogólna, a zaliczyć do niej można panny, kawalerów, wdowy, wdowców, rozwodników, osoby w separacji, osoby zamężne w momencie gdy drugi rodzic nie ma praw rodzicielskich. Najważniejsze jest to, by była to osoba, która samotnie wychowuje dziecko.
Określenie „wychowywanie dzieci” może być jednak kwestią sporną. W momencie bowiem gdy para posiada dzieci, rozstaje się, to tylko jedno z nich ma prawo do wyższego dofinansowania. Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju tłumaczy, że ma to „wesprzeć młodych ludzi, którzy faktycznie na co dzień ponoszą koszty i trudy związane z wychowaniem potomstwa. Jest to zgodne z orzecznictwem sądów administracyjnych, zgodnie z którymi „wychowywanie dziecka” to nie tylko utrzymanie finansowe, ale również sprawowanie nad nim stałej opieki”. Wynika z tego, że tylko osoba, u której dziecko mieszka może liczyć na wyższe dofinansowanie.
W sytuacji gdy małżeństwo posiadające dzieci oficjalnie nie ma rozwodu, a jedno z małżonków chce samodzielnie nabyć mieszkanie na kredyt z dofinansowaniem to nie może tego zrobić, nawet gdy posiadają oni rozdzielność majątkową. W przypadku separacji można osobę, przy której dziecko zostaje uznać za osobę samotnie wychowującą dziecko. A tylko takie osoby, oprócz małżeństw i osób niepozostających w związkach małżeńskich, mogą być nabywcami mieszkania w ramach Mieszkania dla Młodych.
W ustawie nie określono dokładnie sytuacji, gdy tylko jedno z małżeństw wychowuje dziecko , np. gdy żona posiada dziecko z poprzedniego związku, a jej mąż nie przysposabia tego dziecka. Czy takie małżeństwo może liczyć na wyższe dofinansowanie z tytułu posiadania dziecka? Nabywcą nieruchomości muszą być oboje małżonkowie więc wydaje się, że niespełniony jest takiej sytuacji warunek uprawniający do wyższego dofinansowania, czyli aby nabywca w dniu złożenia wniosku o dofinansowanie wkładu własnego wychowywał przynajmniej jedno dziecko. Wychowuje je bowiem tylko część nabywców, czyli żona. Z drugiej jednak strony, MIiR informowało, że „wydaje się, że wobec braku innego zastrzeżenia ustawowego, można uznać, że w przypadku kiedy o kredyt ubiega się o małżeństwa i tylko jeden z małżonków formalnie wychowuje dziecko, małżeństwu takiemu przysługuje zwiększone dofinansowanie wkładu własnego”. Pytanie tylko czy taką samą interpretację zastosuje bank.
Kredyt celowy to forma finansowania umożliwiająca sfinansowanie konkretnego celu lub zakup określonych dóbr czy też usług. To produkt ściśle przeznaczony na konkretny cel tj. samochód, mieszkanie, telewizor itd. Do kredytów celowych zaliczamy...
W obliczu niestabilności gospodarczej dewaluacja kredytu hipotecznego staje się kluczowym zagadnieniem dla posiadaczy kredytów hipotecznych. W tym artykule sprawdzimy, jak zmieniające się warunki ekonomiczne, zwłaszcza rosnąca inflacja, wpływają...
Kredyt hipoteczny to zobowiązanie długoterminowe. W czasie długoletniego spłacania rat kredytowych na rynku mogą zmienić się warunki ofert kredytowych przeznaczonych na zakup mieszkania. Dodatkowo z czasem spłacanie zobowiązania może stać się dla...
Ubieganie się o wspólny kredyt hipoteczny przez małżeństwo daje szansę na uzyskanie korzystniejszych warunków finansowania. Jest to związane z faktem, że bank bierze pod uwagę dochody obojga małżonków. Jednak warto wiedzieć, że w niektórych...
Skrócenie okresu kredytowania czy zmniejszenie raty kredytu to rozwiązania, które stwarzają wielu kredytobiorcom istotny problem. Z jednej strony klient skłania się do jak najszybszego spłacenia zobowiązania, a z drugiej chciałby obniżyć...